Projekt Sørkapp Marine Litter Cleanup to samodzielna inicjatywa Fundacji forScience, w ramach której wzięliśmy pod lupę problem śmieci morskich w odległych rejonach Arktyki, łącząc przy tym badania naukowe z praktyczną działalnością na rzecz środowiska naturalnego. Podczas prac terenowych, które odbywały się w południowej części archipelagu Svalbard, zbieraliśmy zalegające tam śmieci oraz dane, które pozwoliły nam lepiej zrozumieć skalę i konsekwencje zanieczyszczenia tej części świata.
Patronatu medialnego udzielili mu magazyn Zew Północy oraz warszawskie Radio Kampus.
Ponadto, w związku z obchodzonym w 2019 roku 100-leciem nawiązania polsko-norweskich stosunków dyplomatycznych, projekt został objęty honorowym patronatem Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Oslo oraz Ambasady Królestwa Norwegii w Warszawie.
Szczegółowe informacje na temat przebiegu obu rund prac terenowych i zastosowanej przez nas metodyki znajdziesz w raportach z realizacji projektu. Dodatkowo, w raporcie z 2021 roku znajdziesz też wnioski na temat tempa akumulacji śmieci w objętym projektem rejonie Svalbardu oraz różnic w ich koncentracji na poszczególnych odcinkach wybrzeża. Brzmi poważnie, ale nie daj się zniechęcić, bo choć raporty to często ciężki orzech do zgryzienia, nasze czyta się podobno całkiem dobrze.
Jeśli raporty to nie Twoja bajka, rzuć okiem na poniższe wpisy. Opowiadamy w nich o problemie śmieci morskich w Arktyce, genezie projektu i jego założeniach, organizacyjnych wzlotach i upadkach, oraz codziennych wyzwaniach i niespodziewanych zwrotach akcji towarzyszących pracom terenowym na Svalbardzie. W ramach bonusu, przetykamy nasze relacje mnóstwem arktycznych ciekawostek i praktycznych wskazówek dla wszystkich, którym daleka północ jest równie bliska, jak nam.
Svalbard 2021.
Część 4: Prace terenowe
Wiele można powiedzieć o naszych wyjściach w teren, ale na pewno nie to, że były to wyjścia na lekko. Dlaczego? Bo poza dodatkowymi ciuchami, które miały nas chronić przed kaprysami arktycznej pogody, taszczyliśmy ze sobą również: rakietnice i broń na wypadek poważniejszego zatargu z niedźwiedziem broń białą do walki z
Svalbard 2021.
Część 3: Arktyczne spotkania
Zaskoczył nas, skubaniutki. Ledwo co wróciliśmy z terenu. Zmęczeni i wygłodniali, nie zdążyliśmy jeszcze nawet wynieść konserw na stół, który chwilowo mieszkał na zewnątrz. Wychodzimy za winkiel, a tu król Svalbardu we własnej osobie, mizerne kilkadziesiąt metrów od nas! I chociaż ten konkretny wyglądał bardzo przyjaźnie, nie wolno zapominać, że
Svalbard 2021.
Część 2: Wielkie czekanie
O tegorocznej wyprawie możemy pisać bez końca, ale – nie oszukujmy się – kto by to czytał! Dlatego, na dobry początek, wrzucamy kilka kluczowych cyferek: 1 Straszliwie Zmurszała Chata4 fantastyczne tygodnie (z niewielkim haczykiem)6 nieustraszonych wolontariuszy11 dni harówy w terenie23 kilometry svalbardzkiego wybrzeża2170 kilogramów śmieci Dlaczego z 31 dni, jakie
Svalbard 2021.
Część 1: Przygotowania
No i jesteśmy w Norwegii. Umoszczeni w całkiem wygodnych pokoikach na 12 piętrze hotelu kwarantannowego w centrum Oslo, rozpoczynamy właśnie trzecią dobę obowiązkowej 10-dniowej kwarantanny. W Oslo wylądowaliśmy w sobotę i – uzbrojeni w negatywne wyniki testów na COVID, certyfikaty szczepienia, potwierdzenia rejestracji pobytu, bilety na później i imponujący plik
Czworo Wspaniałych, czyli zespół terenowy w nowej odsłonie
W połowie lutego, w zaciszu Kampinoskiego Parku Narodowego odbyło się wyjątkowe spotkanie – a konkretniej dwa wyjątkowe spotkania! – podczas których mieliśmy okazję poznać dziesięcioro ochotników, których zgłoszenia najbardziej przypadły nam do gustu. Nikogo prawdopodobnie nie zdziwi, że za bazę posłużyła nam stara drewniana chata, bez prądu, wody i toalety.
Lepiej późno niż wcale, Część 2
Morza i oceany służą ludzkości za wysypiska od setek lat, ale początkowo nie stanowiło to większego problemu. Jeszcze pod koniec XVIII wieku, było nas zaledwie 1,5 miliarda, a większość generowanych przez nas odpadów wykonana była z naturalnych materiałów, które z czasem ulegały całkowitej biodegradacji. Dzisiaj jest nas pięć razy więcej,
Lepiej późno niż wcale, czyli lekko przestudzone wieści z frontu
Niedawno minęły dwa miesiące od czasu, kiedy – po czterech tygodniach zmagań ze śmieciami, pogodą i własnymi słabościami – powróciliśmy do Polski, kończąc tym samym pierwszy etap prac terenowych prowadzonych w ramach projektu Sørkapp Marine Litter Cleanup. Wbrew pozorom, nie wyjechaliśmy natychmiast na zasłużony urlop z dala od wilgoci, wichur, wariackich
Projekt na stulecie
Wiosną tego roku, projekt Sørkapp Marine Litter Cleanup został objęty patronatem Ambasady Królestwa Norwegii w Warszawie. Mimo iż Ambasada z reguły nie udziela swego patronatu przedsięwzięciom realizowanym poza granicami Polski, w naszym wypadku postanowiono zrobić wyjątek. Powodem tak szczególnego potraktowania realizowanego przez nas projektu było obchodzone w tym roku 100-lecie
Na wszelkie sposoby
Z problemem śmieci morskich można zmierzyć się na wiele sposobów. Największym uznaniem cieszą się zazwyczaj działania zapobiegawcze, takie jak zwiększanie świadomości zagrożeń związanych z wykorzystywaniem tworzyw sztucznych, czy poszukiwanie przyjaznej dla środowiska alternatywy. Często mówi się też o usprawnianiu istniejących systemów gospodarowania i utylizacji odpadów (albo wdrażaniu takich systemów w
Straszliwie Zmurszała Chata i Spółka, Część 2
W poprzedniej części opowiadaliśmy Wam, między innymi, o tym skąd wzięła się Straszliwie Zmurszała Chata (która w oficjalnych rejestrach figuruje nieco częściej jako Kapp Horn Hytte), jak zmieniała się na przestrzeni lat i czemu zawdzięcza swój sfatygowany, acz wciąż nieodparty urok. Dzisiaj weźmiemy na celownik popularne wśród traperów trendy konstrukcyjne,
Straszliwie Zmurszała Chata i Spółka
Dzisiaj opowiemy Wam nieco więcej o Straszliwie Zmurszałej Chacie, a konkretniej Kapp Horn Hytte (bo pod taką nazwą figuruje ona w oficjalnych rejestrach), czyli chacie traperskiej na Palffyodden, która już w czerwcu na trzy tygodnie stanie się naszą kwaterą główną, a po godzinach pracy – domem. Chata Kapp Horn (hytte
Sørkapp Marine Litter Cleanup w pigułce
Jeśli 8-ego kwietnia nie słuchaliście nas na żywo na antenie warszawskiego Radia Kampus, nic straconego! Nagranie z rozmowy, którą poprowadziła Kinga Rudaś, dostępne jest poniżej.
Nie zawsze z prądem
Z projektem jak z dzieckiem. Zanim zabraliśmy się do dzieła, pomysł wydawał nam się przedni, wymagany nakład pracy i zaangażowania – rozsądny, a perspektywa satysfakcji na zakończenie dobrze wykonanej roboty – nieodparcie kusząca. Praca nad wnioskiem dała nam dużo frajdy, miesiące oczekiwania na decyzję ze Svalbard Environmental Protection Fund ciągnęły
Kierunek: Arktyka
Jeśli spacerując po usianych śmieciami europejskich plażach pocieszacie się czasem myślą o dalekiej północy – ostatnim bastionie dzikiej przyrody, gdzie wybrzeża nie wyglądają jeszcze jak wysypisko – mamy dla Was przykrą wiadomość. Arktyka tonie w śmieciach. Sytuacja wygląda ponuro nawet na terenach chronionych, takich jak Sørkapp, gdzie bezpośredni wpływ człowieka
O tym, co wykiełkowało w zmurszałej chacie
Pomysł wysprzątania fragmentu linii brzegowej Svalbardu pojawił się pewnego ponurego wrześniowego popołudnia 2015 roku kiedy, znudzeni nadmiernym komfortem Polskiej Stacji Polarnej Hornsund, przedostaliśmy się na drugą stronę fiordu, żeby spędzić kilka dni w zmurszałej, traperskiej chacie na Palffyodden i zabezpieczyć ją nieco przed nadchodzącą zimą. Oprócz desek, gwoździ, pił i
Sprzątamy Arktykę, czyli Sørkapp Marine Litter Cleanup
Miło nam poinformować was, że wiosną tego roku Fundacja forScience otrzymała grant w wysokości 330 000 NOK (około 144 000 PLN) ze środków Svalbard Environmental Protection Fund na realizację projektu Sørkapp Marine Litter Cleanup (Nr 18/70). Marine litter to odpady produkowane przez człowieka, które celowo lub przypadkowo trafiają do mórz