Mały ale wariat, czyli słów kilka o śniegule zwyczajnej. Część druga arktycznej ligi mistrzów
W kalendarzu koniec marca, za oknami piękna wiosna, a na Svalbardzie… no cóż, tam wciąż biało, pusto i na wskroś zimowo. Wyspy na dobre obudzą się do życia dopiero kiedy niebo nad nimi wypełni wielotysięczny peleton wędrownych ptaków, powracających, jak co roku, na miejscowe tereny lęgowe. I chociaż na to…