Poniedziałki, jakie są, każdy widzi. I choć mało kto darzy je sympatią, zdarzają się egzemplarze, które da się lubić i na które warto czekać. Przykład? Miniony poniedziałek, 18 marca. To wtedy bowiem na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu odbył się kolejny już Dzień Polarny, a wraz z nim – kolejna porcja polarnych wykładów.
Imprezę zorganizowało, jak zwykle, Centrum Badań Polarnych UMK i – również jak zwykle – udała się wyśmienicie. Było rozstrzygnięcie konkursu fotograficznego i nagrody. Były trzy wspaniałe polarne prezentacje (w tym nasza), a także przeciekawy dokument o zdobywczyniach podbiegunowego świata. Była też świetna atmosfera, ponad 900 osób z całej Polski i sporo momentów z serii „O rety! Jak fajnie Cię widzieć?”, bo świat jest mały, a rejony polarne to już w ogóle.
Podobnie jak w latach ubiegłych, punktem wyjścia Dnia Polarnego była fascynacja rejonami polarnymi i chęć podzielenia się zdobywaną tam wiedzą i doświadczeniami z jak największą liczbą młodych odbiorców, którzy być może już wkrótce zasilą szeregi arktycznych i antarktycznych badaczy i podróżników.
Wśród prelegentek, bo w tym roku imprezę opanowały dziewczyny, znalazły się:
- Krystyna Kozioł z wykładem "Coraz cieplej od Alaski po Syberię. Co może się uwalniać z topniejącego arktycznego lodu?"
- Dagmara Bożek z wystąpieniem zatytułowanym "Polarnik – zawód nie tylko dla mężczyzn" i filmem "Polarniczki"
- Barbara Jóźwiak z Fundacji forScience z prezentacją "Kierunek: Arktyka, czyli niewesołe doniesienia z arktycznych plaż"
O czym była nasza prezentacja? W telegraficznym skrócie, o arktycznych śmieciach. Tych, które zbieraliśmy w latach 2019–2021 w ramach projektu Sørkapp Marine Litter Cleanup. I tych, które będziemy zbierać już za kilka miesięcy w ramach projektu badawczego ICEBERG. A że nie samym śmieciem człowiek żyje, było też sporo o arktycznych mitach i faktach, brakach i nadmiarach, sukcesach i.. nie, o porażkach nie było akurat ani słowa. Ale o radzieckim sprzęcie szpiegowskim już tak. I o gorączce polarnej. I żarówkach. I niedźwiedziach. I jeszcze o tym co zrobić, żeby już w przyszłym roku dołączyć do zespołu forScience i stawić czoła arktycznym śmieciom razem z nami.
A skoro zeszło na przyszły rok, to koniecznie pamiętaj, żeby w marcu 2025 wpaść na UMK na szósty już Dzień Polarny. Mamy nadzieję, że nie zabraknie na nim ani Ciebie, ani nas.